.

.

piątek, 16 grudnia 2016

Nasza zimowa biblioteczka co roku się powiększa. Zaczęło się od infantylnych książeczek z marketów, co miało swój urok, a kiedy Franciszek podrósł zaczęliśmy czytać dłuższe opowiadania :) z radością! Co roku na Mikołaja jakaś książeczka zimowa. Obowiązkowo!! W tym roku przesyłka przyszła 7 grudnia więc nasz Adwentowy kalendarz książkowy rozpoczęliśmy od 7 :) do nadrobienia kilka rozdziałów :) "Święta dzieci z dachów "to chyba najbardziej polecana książka ostatnich dni, ciepła historia :) i warta uwagi z racji wieczornych rozmów z dzieckiem :) Poza tym w tym roku udało mi się upolować Boże Narodzenie w Bullerbyn- dacie wiarę , że ja w ogóle nie pamiętam tej książki z dzieciństwa?? postanowiłam zaczadź od tego rozdziału i zdecydowałam się na zakup książki, i będziemy czytać rozdziałami:) w T-K-Maxx upolowałam książkę po angielsku o Narodzeniu Jezusa, ale tez piękne puzzle, które Franciszek dostanie pod choinkę , do puzzli dołączona książeczka po angielsku więc liczę na dobrą zabawę z językiem angielskim :):) Bardzo się zastanawiałam nad świątecznymi książkami taki pakiet 10 szt.za 70 zł,ale cały czas mam nadzieję na świąteczną przecenę, albo na świąteczny zastrzyk gotówki :) :) nasza angielska biblioteczka zaczęła się powiększać i aktualnie czekamy na dostawę książek, po które 21 grudnia będę jechała na lotnisko, ponieważ przylecą prosto z Londynu. Ceny książek po angielsku są koszmarne tu w Polsce,ostatnio właśnie w T-K-Maxx jedynie odkryłam dość dobre ceny, więc postanowiłam wykorzystać okazję i poprosić o pomoc znajomych :) z racji tego, że Jaś choruje siedzimy w domku i zajmujemy się robieniem ozdób choinkowych (ostatni wyczyn to łańcuch z popcornu i nasze własne autorskie bombki :) :) Uciekam do świątecznych porządków, ponieważ oczekujemy gości, a z nimi świąteczne gałązki świerku więc z radością biegnę porządkować dom, by można było w ten weekend przygotować dom ostatecznie na święta :) z radością! N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz