.

.

sobota, 31 grudnia 2016

I niech ten Nowy Rok będzie inny, żeby drzwi do serca Waszego otworzyć i kominem wejść jak zamknięte drzwi macie, bo komin to ponoć w psychologii o cieple świadczy i te firanki w oknach i szczegóły jak się dom rysuje..., i żeby Wasze serca były otwarte na innych, by kochały! do szaleństwa każdego dnia, byście nigdy nie stracili okazji by kochać ! by każda chwila była tą jedyną! Życzę też radości,ale takiej prawdziwej, z tego, że dach nad głową, że ręce dwie, że nowy dzień...życzę byście nigdy o swoich przyjaciołach nie zapominali, by nigdy bez Was nie musieli iść ani jednego kroku...życzę tego byście prawdziwi byli, tacy prawdziwi jak tylko potraficie być !

piątek, 23 grudnia 2016

żeby tak serce się zmieniło, myślenie, żeby czyny były dobre, słowa szczere i wszystko się zmieniło? żeby- zamiast narzekać na nieszczere łamanie się opłatkiem, szczerze się nim łamać,żeby właśnie to był zaczyn do tego, że w czyimś sercu coś pęknie? żeby zamiast miliona potraw zrobić takie które chętnie sami zjemy w te święta, a nie takie które wynikają z tradycji? żeby zorganizować lepsze przygotowanie ducha do świąt?? Żeby tak otworzyć okna swojej duszy, żeby każdemu szczerze życzyć radości i nawet temu co nam mieszkanie zalewa, co wrzeszczy na każdym kroku, bo może nie potrafi inaczej...Żeby tak upiec ciasteczka i porozdawać sąsiadom?? Żeby by zrobić zakupy i oddać bezdomnemu? Żeby zadbać o to, by dzieci mogły jeść potrawy przed podaniem na stół? i co z tego, że nie ma kolacji? Może i my nie jesteśmy ludźmi o jakich marzą inni, więc spójrzmy na to wszystko z perspektywy nie swojego egoizmu,ale swojej miłości...Żeby tak miłość dać innym, dobro, żeby tak robić szalone z miłości rzeczy każdego dnia , żeby wpatrywać się w Świętą Rodzinę i widzieć zaufanie Maryi i hard ducha Józefa, Oni byli szaleńcami z miłości do Boga, do ludzi, a Józef do Maryi i Jezusa. To jest gość miał tylko osiołka i rodzinę i miał wszystko!!! wolność serca, świętość, miłość... Życzę Wam na te święta by Tajemnica wcielenia wybrzmiewała na nowo, by każdy dzień był nowym odkrywaniem życia, by każda i każdy z Was wsłuchiwał się mocno w swoje serce, a w nim słyszał bicie serca Boga ..... byście otworzyli się na tą tajemnicę i spojrzeli w tym roku na święta z odwagą! miłością! życzę świętości, nieba i otwartości .życzę dziecięctwa i piękna!!! z radością N.

sobota, 17 grudnia 2016

mamine spotkania

Bardzo we mnie była tęsknota za czasem mojego dzieciństwa! Kiedy w domu była pełno gości, dzieci wchodziły, wychodziły i zawsze znalazło się więcej ziemniaków i dodatkowy talerz zupy. Dzisiejsze czasy są w te kwestii trudne, bo wszędzie trzeba się umawiać, a wspólne spędzanie czasu właściwie jest rzadkością,jednak nieustannie wierzyłam, że ten czas nadejdzie i nadszedł! Może nie często, ale raz w miesiącu od października-spotykamy się w kilka mam, skład nie jest stały, rzucamy hasło i już! Październik był czasem , gdzie robiliśmy dekoracje jesiennie, listopad-kalendarze adwentowe, a grudzień? grudniowe spotkanie było dziś! ozdabialiśmy pierniki :) I jakby to powiedzieć... marzenia się spełniają! dzieci są razem, mamy mają czas na kreatywne rzeczy i zawsze kiedy się spotykamy, zawsze wtedy myślę o kobietach, które spotykały się wieczorami kiedy dzieci były w łóżkach i haftowały, piekły, rozmawiały i mam nadzieję, że ten czas taki zostanie, że wielką radość będziemy mieć z twórczego działania, a przede wszystkim z bycia razem!