.

.

czwartek, 22 czerwca 2017

właściwie nie wiem o czym pisać, ani o macierzyństwie nie chce mi się, ani o moim życiu, ale jest za to coś o czym bym chciała ktoś z kim mam dobrą relację :) Pan Bóg :D i myślę, że postaram się z tek perspektywy spojrzeć na moje życie, dziś przeżyłam mocna rozmowę, zawsze rozmowy z tą osobą poruszają moje serce, choć różnie między nami, nie ze wszystkim się zgadzamy, to wielkie rzeczy przez Nią Bóg robi i mocno moje serce kocha ją :) moje myśli dziś biegną mocno do obgadywania! Komu jest to potrzebne> czy wiemy jak oskarżenia ludzi i nasze SUBIEKTYWNE oceny ranią innych? oceniamy TYLKO Z NASZEJ perspektywy TYLKO, i to rani innych. Z tym trzeba się zmierzyć, czy jestem czysty w myślach, czy oceniam? oskarżam?> czy widzę dobro w drugim człowieku? Mama taką mocną zasadę, że z kim jest mi ciężko, tym więcej miłości mu okazuję . Wtedy odkrywam piękno człowieka, odkrywam naprawdę jak Bóg posługuje się tymi osobami.Ostatnio patrzę na to do ilu osób miałam dystans, na szczęście Pan Bóg łamie moje schematy, ile osób oceniam oskarżam> NIEPOTRZEBNIE!!!! chcę Wam napisać, że jeśli Wam trudno z kimś UWIELBIAJCIE BOGA w życiu tego człowieka, uwielbiajcie za jego dary , za to jaki jest , mimo wszystko! nie musicie dziękować, czasem wystarczy posłać Anioła stróża do tej osoby. Aga zawsze mówiła nam we wspólnocie BŁOGOSŁAWCIE NIE ZŁORZECZCIE. To samo powiedział Marcin na warsztatach. Podpisuje się obiema rękami, zamiast przeklinać błogosławić, zamiast oskarżać, uwielbiać Boga z w życiu tych ludzi.... zobaczycie jakie cuda się będą dziać !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz