.

.

niedziela, 1 czerwca 2014

Dzień dziecka

dziś spędziliśmy wspaniały dzień :) Franciszek szczęśliwy, Jaś jeszcze bardziej :) Może i przesadziłam ze Świętowaniem, ale należało nam się :)Dzwoniła ciocia , wujek i kuzyn , BABCIA :) przyjechali goście :) była wspaniała zabawa! a co!!!!! Jas wygląda mniej ospowo i myślę , ze jest jakoś radośniej u nas :) Cały czas rozmyślałam, czy obchodzić dzień dziecka skromnie, czy tez uroczyście i stwierdziłam, że teraz wpajam mojemu dziecku zasady,wartości, teraz pracuję na to, co będzie procentowało w przyszłości, więc trzeba pokazać, dać miłość, troskę, a-że jesteśmy dość uziemieni z racji ospy Jasia, to myślę, że taka uroczystość w domu, z małymi akcentami jest ważna :) a szczęście oddane idealnym uśnięciem o 20.44 wraz z bratem :)

1 komentarz:

  1. Piękny Dzień Dziecka urządziłaś swoim Synkom! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń