.
poniedziałek, 30 grudnia 2013
koniec roku- koniec z rurą
Dziś postanowiłem się sam rozintubować po raz kolejny, wtedy to lekarze stwierdzili, iż mam dwa miesiące i może czas spróbować przejść na CPAP??? takim oto sposobem od 8.00 oddycham przy pomocy mojego kolegi CPAP-u :) no cóż... Mama się wzruszyła, ale zaraz poszła po rozum do głowy i stwierdziła, iż nia ma się co cieszyć, bo różnie z gazometrią może być, więc czekamy jak moje słabe płuca sobie poradzą :) rozebrali mnie dzisiaj, by obserwować moje płucka, brzuszek i całą resztę mojego 1880 gramowego ciałka :)
p.s. mam już 14 mililitrów mleka co 3 godziny :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz