.
sobota, 21 grudnia 2013
awans!
Dziś awansowałem! ach cóż to był za dzień!!! 1880 gram , mleka 0.4 ml na godzinę i opuściłem moją ukochaną cieplarkę, zamieniając ją na otwarty inkubator! ach jak mama się ucieszyła, niestety dziś nie było ani jednej miłej cioci na dyżurze nocnym i niewiele się dowiedzieliśmy! Ale odwiedziła mnie ciocia Agata, widziała mnie kilka godzin po porodzie, a tu po takim czasie odwiedziny! heh!! Jak się ucieszyłem :) Mama mówiła, że ciocia dała nam kartę do empiku , więc będę miał dużo bajeczek, które mama mi dzielnie czyta kiedy może :) :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz