stary wieszak po właścicielach, który był dla mnie zmorą stał się ukochanym elementem korytarza :) i to dzisiejszej nocy .... taki mały sposób na rozstresowanie po szpitalach etc.
a tu koszyk z biedronki w wersji zimowej ;)już nie jest ciemny :P
moje pierwsze lawendowe gadżety do lawendowej kuchni;)
a tu coś wykopanego za 6 zł ;) Jysk się kłania, nie pasuje do niczego, jak twierdzi mój mąż ,ale mnie natchnęło zimowo :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz