Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam jesień.wtedy trochę przyspieszam,mam więcej energii,a noce zdecydowanie za krótkie... Uwielbiam za grzane wino, gorącą czekoladę, pachnący cynamonem dom. Za ciepłe koce i wełniane skarpety... Za mgłę, która wita mnie rano...za kolory... Za świeczki,lampki, które rozpalane nocą, otulają dom.... Za książki, wieczory z Jezusem,za to ze jesień to jakby nowy rok... Wszystko zaczyna się od początku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz