.

.

środa, 15 czerwca 2016

Ja­kim spo­sobem światło do­ciera do wnętrza do­mu? Przez ok­na ot­warte na oścież. A jak do­ciera do ludzkiej duszy? Przez wro­ta miłości, o ile są otwarte. Dom to słowo ,które ostatnimi czasy nabiera mocy! Wróciłam z dziećmi z krótkich wakacji nad morzem :) Była wolność, luz, słodkości do bólu , spacery, brak internetu, telefonu,aparatu- coś, za czym chyba tęskniłam :) Franek przez te 8 dni zdążył kapać się w rzece, morzu i zaliczył spływ kajakowy z ciocią Maszą ! oj tak ta ciocia zdobyła serce mojego 4-latka! Wczoraj postanowiliśmy wrócić z dziećmi do domu, nie sądziłam, że przywitanie będzie tak radosne! Poza tym weszłam do naszego mieszkania i cieszyłam się każdym kątem, każdą małą rzeczą, która nim stoi :) nasze małe mieszkanie, stało się dla mnie wczoraj domem, takim prawdziwym, do którego się wraca, w którym ktoś czeka..Nie mogłam się przyzwyczaić do tego mieszkania, do układu, do mebli, do niczego, jedynym moim miejscem takim po mojemu, była kuchnia, a tu nagle, jeden powrót i moje mieszkanie to DOM przez duże D! Każda rzecz, każdy drobiazg nabrały szczególnej mocy! Jakby te kilka dni zaczarowało nasz dom, dzieci dziś z niego nie chcą wychodzić, leżymy do góry brzuchem, i nic nie robimy, cieszymy się sobą, a jaś ćwiczy wkładanie sandałów :) nawet pies odsypia swoje :) wrzucam jedyne zdjęcia jakie mam z wakacji :) zrobione telefonem zastępczym, bo mój popsuł się dzień przed wyjazdem i nie mam żadnych kontaktów :) więc chwilo trwaj! od poniedziałku zaczynamy znowu rehabilitacje, etc.
Więzy, które łączą twoją rodzinę, nie są więzami krwi, ale szacunku i radości, jakie wnosicie nawzajem do swojego życia. Richard Bach