.

.

poniedziałek, 25 czerwca 2012

wieczór uwielbienia...jakże słodki nasz Król...:) dziś oddałam swoje tęsknoty, pragnienia i uświadomiłam sobie, że mogę żyć w zgodzie ze soba...ach znowu Ania,ale w połaczeniu z Jezusem :) nizeły z Nich duet :)  ta kobieta mnie za każdym razem rozwala na łopatki swoją osobą :) czasem mam ochote powiedzieć NIE WYCHODŹ :) ale cóż...lepiej mieć niedosyt :)
Dzień pod tytułem KOCHAM!!! jakie to trdne słowo,ale przychodząc do MIŁOŚCI otzrymuje się miłość.... i tego się trzymajmy :)

AMEN :)

sobota, 16 czerwca 2012

nie miałam zamiaru prowadzić blooga, zawsze uważałam to za stratę czasu,ale przyszedł dzień dzisiejszy, w ktorym musze podzielić się swoimi przemyśleniami i to będzie chyab jedyne miejsce o którym nikt nie wie inikt go nie oceni...

wiele się w ostatnim czasie zmieniło... skończone studia, prawko w kieszeni i syn!! o zgrozo! przed porodem przeczytalam wszystko co mi wapdło w ręce na temat ciązy i porodu,ale kiedy Franciszek przyszedł na ten okrutny swiat stwierdziłam, że te książki o kant tyłka sobie mogę podetrzec, bo czuję inaczej... no cóż....  zaczął się dramat... w kółko byłam oceniana, za kaze moje posunięcie, "doświadczone mamy jednegod dziecka" mówiły o karnści, konsekwencji i o tym jakie to straszne, że mój długi poród skończył się cięciem cesarskim, jakie to okropne, że musialam zakonczyc karmienie....  i co ja teraz zrobię... boshe!!!!! w kólko płakłąm, wyzywalam się na moim Przemku i byłam wrakiem emocjonalny człowieka. Moja mama, której nie było przy mnie podczas perwszego miesiąca, powiedziala,ze jestem niedojrzala do macierzyństwa.. no cóż.. majac 26 lat i skończoną resocalizację, rzeczywiscie mozna byc glabem...ale czy głąb to ktoś kto kocha swoje dziecko??? szukałam, szukalam, szukałam i pzonałam ANIĘ :) to ona pokazała mi wszystkie radości życia :) radości i to, ze jetsem dobra matką :)  i zbnalażłam drogę, kt orą kroczyłam po omacku mając wyrzuty sumienia...odeszły w dal :) bo to bliskość...dobro ciepło :) dobre relacje, przywiązanie...czyli...RODZICIELSTWO BLISKOŚCI :) i zaczęłą się przygoda mojego zycia, jakże piękna, głęboka i odmienna od tego, co proponują mi najblizsi i od tej którą znam :)